W tym artykule podzielę się wszystkim, co warto wiedzieć o afrowarkoczach - od podstawowych technik po profesjonalne sekrety. Dowiesz się o metodach plecenia, aktualnych cenach i zasadach pielęgnacji takiej fryzury. Opowiem też, jak opanować technikę samodzielnie i na co zwracać uwagę przy wyborze specjalisty.

@manila.braids.studio
Afrowarkocze to technika zaplatania licznych drobnych warkoczyków, która dotarła do nas z Afryki. Na rodzimym kontynencie takie fryzury tworzono przez wieki - chroniły włosy przed palącym słońcem i kurzem, pozwalając na długo zapomnieć o codziennym układaniu.
Współczesne kobiety cenią afroplecenie za wygodę. Wyobraź sobie: zaplatasz raz - i przez 2-3 miesiące możesz zapomnieć o codziennych męczarniach z suszarką i lokówką. Takie podejście szczególnie doceniają młode mamy, sportsmenki i biznesowe kobiety, które nie mają czasu na długie poranne procedury z włosami.
Kolejna zaleta to możliwość radykalnej zmiany wyglądu bez szkody dla własnych włosów. Marzysz o długich różowych pasmach w kolorze fuksji? Żaden problem! Wplatamy kanekalon w odpowiednim odcieniu - i stylizacja gotowa. Gdy się znudzi, po prostu rozplatasz i wracasz do znanego stylu.
Moda na afrowarkocze rozprzestrzeniła się dzięki gwiazdom. Kiedy Alicia Keys, Zoe Kravitz i inne celebrytki zaczęły pojawiać się na czerwonych dywanach z podobnymi fryzurami, miliony dziewczyn zapragnęły powtórzyć taki look. W Polsce trend pojawił się około dziesięciu lat temu i wciąż zyskuje na popularności.

@afrochance
Istnieje wiele sposobów afrykańskiego plecenia. Różnią się dodawanymi materiałami, techniką wykonania i finalnym rezultatem. Przeanalizujmy główne warianty, żebyś mogła wybrać odpowiedni dla siebie.
Najprostsza metoda - plecenie wyłącznie z własnych włosów bez jakichkolwiek dodatków. Odpowiada posiadaczkom długości powyżej 10-12 centymetrów. Warkoczyki wychodzą cienkie, w naturalnym kolorze, lekkie.

@cornrows_studio
Zalety afrowarkoczy bez dodatkowych materiałów:

@kosa_zefir
Takie warkocze są idealne do pierwszego spotkania z afropleceniem lub przy wrażliwej skórze głowy. Nosi się je zwykle miesiąc-półtora, następnie wymaga korekty lub całkowitego rozplecenia. Jedyny minus - przy krótkich lub rzadkich włosach fryzura może nie wyglądać zbyt efektownie.
Kanekalon to sztuczne włókna, wizualnie praktycznie nieodróżnialne od naturalnych. Wytwarza się je ze specjalnych materiałów syntetycznych, odpornych na światło słoneczne i wilgoć. Podczas plecenia kanekalon dodaje się do każdej pramki własnych włosów.

@misssonyanicole
Zalety kanekalonu:
Ogólnie warkoczyki z kanekalonem są cięższe od klasycznych. Pierwsze dni możliwe są bóle głowy, ale adaptacja następuje szybko. Główne - wybrać jakościowy materiał. Dobry kanekalon jest miękki, nie sypie się, bez ostrego zapachu. Tani może drażnić skórę i błyszczeć w słońcu.

@h.sandraa_
Koszt kanekalonu waha się od 15 do 80 złotych za paczkę. Na pełną stylizację potrzeba 4-6 paczek w zależności od długości i gęstości. Nie warto oszczędzać na materiale - przecież będziesz nosić kilka miesięcy.
Alternatywa dla kanekalonu - wykorzystanie nici. Zazwyczaj stosuje się akrylowe - są wytrzymałe, nie farbują, odporne na wilgoć. Czasami używa się bawełnianych lub wełnianych, ale są mniej praktyczne.

@lamartabraids
Nitki tworzą ciekawy efekt - warkocze wychodzą matowe, lekko szorstkie w dotyku, bardzo fakturowe. To lżejszy wariant w porównaniu z kanekalonem, dlatego głowa szybciej przyzwyczaja się do nowego obciążenia.
Jakie nitki wybrać:

@pinkkiwi_style
Z nićmi łatwo eksperymentować z kolorem. Można wziąć kilka tonów i stworzyć gradient z efektem ombre lub zrobić każdy warkoczyk wielokolorowym. W sklepach rękodzielniczych sprzedają specjalne nitki do afroplecenia - są grubsze od zwykłych i lepiej trzymają formę.
Współcześni mistrzowie nie poprzestają na klasyce i wymyślają nowe chwyty. Co teraz w trendach:
Afrowarkocze z lokami na końcach - do zwykłych warkoczykow dodaje się loki z kanekalonu. Wychodzi romantycznie i kobieco.

@palubabraids
Warkocze z kółkami - w procesie plecenia wplata się metalowe lub plastikowe kółka. Dodaje połysku i rock'n'rollowego nastroju.

@afrokosy_krasnodar
Przejście ombre - używa się kanekalonu dwóch-trzech kolorów, płynnie przechodzących jeden w drugi. Wygląda jak profesjonalne koloryzowanie.

@liena_braid_studio
Warkocze z koralikami - na uroczysie okazje. Drobne perełki lub cyrkonie wplata się po całej długości lub tylko przy twarzy.

@mary_nech_x
Neonowe warianty - kwasowe kolory dla tych, którzy lubią się wyróżniać. Różowy, seledynowy, niebieski - bez ograniczeń.

@zapletayka
Filcowe elementy - nowy trend z TikToka. Do warkoczykow dodaje się cienkie paski z filcu, tworzące niezwykłą teksturę.

@anisha_braideressa
Afroplecenie pasuje praktycznie wszystkim, ale są niuanse. Wszystko zależy od wieku, płci, kształtu twarzy i stylu życia. Rozważmy każdą kategorię osobno.
Dziewczyny najczęściej eksperymentują z afrowarkoczami. Tutaj przestrzeń do twórczości jest praktycznie nieograniczona - od klasycznych naturalnych tonów po szalone tęczowe zestawienia.

@ahmdibraid
Popularne kobiece warianty:
Kształt twarzy ma znaczenie. Przy okrągłej twarzy długie warkocze wizualnie wydłużają sylwetkę. Kwadratową twarz łagodzą faliste elementy lub asymetryczne rozwiązania. Owalna - uniwersalna, pasuje jej wszystko.

@palubabraids
Kobietom po 40 warto ostrożniej podchodzić do wyboru kolorów. Naturalne odcienie lub lekkie akcenty wyglądają eleganciej od kwasowych wariantów. Chociaż kto powiedział, że w 45 nie można nosić różowych warkoczykow? Główne - czuć się komfortowo.

@panda_braids
Mężczyźni też polubili afrowarkocze, ale ich preferencje są nieco inne. Zwykle wybierają bardziej powściągliwe warianty bez jaskrawych kolorów.

@the_elementos
Co popularne wśród mężczyzn:
Męskie afro szczególnie popularne wśród sportowców. Piłkarze, koszykarze, bokserzy często noszą takie fryzury - wygodnie trenować, włosy nie przeszkadzają. Plus wygląda stylowo i zapadają w pamięć.

@pleti_menya
W środowisku biznesowym stosunek do męskich afrowarkoczy jest niejednoznaczny. W zawodach twórczych - design, muzyka, IT - to norma. W konserwatywnych sferach mogą powstać problemy. Dlatego przed pleceniem warto pomyśleć o dress-kodzie w pracy.

@centralceetv
Dzieciom też robi się afrowarkocze, ale tutaj masa niuansów. Dziecięca skóra jest delikatniejsza, włosy cieńsze, a cierpliwości mniej. Dlatego podejście musi być szczególne.

@kosa_bataisk
Co uwzględniać przy dziecięcych afrowarkoczach:
Dzieciom podobają się jaskrawe warianty - tęczowe przejścia, brokatki, kolorowe nitki. Ale warto pamiętać o praktyczności. Zbyt długie warkoczyki mogą przeszkadzać w zabawie i uprawianiu sportu.

@chaykalena_stylist_spb
Wielu rodziców robi córkom afrowarkocze na letnie wakacje. Wygodnie - nie trzeba codziennie czesać i pleść zwykłe warkocze. Dziecko może kąpać się w morzu, biegać po plaży, a fryzura pozostaje schludna.

@braids_armavir
Myślisz, że krótkie włosy to przeszkoda dla afrowarkoczy? Wcale nie! Minimalna długość to 4-5 cm, ale lepiej 7-8. Z kanekalonem lub nićmi można stworzyć efektowną fryzurę nawet z bardzo krótkiej fryzury.

@kosa.by
Sekret tkwi w prawidłowej technice afronarodżenia. Mistrz bierze maleńką prążkę własnych włosów i dodaje do niej długi kawałek kanekalonu. Plecenie zaczyna się praktycznie od korzenia, a kanekalon zapewnia całą długość warkoczyka.

@pipabu_braid
Warianty dla krótkich włosów:
Na krótkich włosach afrowarkocze trzymają się nieco krócej - około dwóch miesięcy zamiast trzech-czterech. Wiąże się to z tym, że własnych włosów jest mało i główne obciążenie przypada na skórę głowy.

@kosa.by
Ważna kwestia - nie wszyscy mistrzowie umieją jakościowo pleść na krótkie włosy. Potrzebne jest doświadczenie i specjalne techniki mocowania. Dlatego szukaj specjalisty z dobrymi opiniami właśnie w pracy z krótkimi fryzurami.

@afro_elena
Samodzielne plecenie to sprawa pracochłonna, ale całkiem realna. Główne - cierpliwość i prawidłowa technika. Na pierwszą fryzurę zejdzie 8-12 godzin, ale z doświadczeniem tempo rośnie.
Zacznijmy od najprostszego wariantu. Potrzeba minimum narzędzi - grzebień z ostrym końcem, drobne gumki i spinki do włosów.

Schemat krok po kroku:
Średnia ilość warkoczykow - 120-150 sztuk. Nie próbuj zrobić wszystkiego w jeden dzień. Lepiej podzielić na 2-3 sesje po 3-4 godziny z przerwami na odpoczynek.
Porady dla początkujących:
Praca z kanekalonem jest trudniejsza, ale rezultat efektowniejszy. Najpierw kup jakościowy materiał - to podstawa sukcesu.

Przygotowanie kanekalonu:
Technika plecenia:
Miej na uwadze: kanekalon jest śliski, szczególnie nowy. Dlatego okresowo zwilżaj ręce wodą - tak lepiej trzyma. Niektórzy mistrzowie dodają trochę żelu do włosów bezpośrednio do kanekalonu.
Nitki to najtańszy wariant, ale pracuje się z nimi łatwiej niż z kanekatonem. Nie ślizgają się i dobrze trzymają formę.

Co potrzebne:
Proces plecenia:
Z nićmi można robić piękne gradienty. Weź nitki dwóch kolorów i rozłóż je po długości warkoczyka - ciemniejsze do korzenia, jaśniejsze do końca.
Pierwsze dni z afrowarkoczami mogą wydawać się trudne. Głowa ciężka, nieprzyzwyczajenie do spania, chce się ciągle dotykać nowej fryzury. To normalne - organizm przyzwyczaja się do zmian.

@lamartabraids
Pierwszy tydzień:
Zasady mycia: Myj głowę rzadziej niż zwykle - wystarczy 1-2 razy w tygodniu. Używaj szamponu do włosów przetłuszczających się, rozcieńczonego wodą 1:1. Nakładaj tylko na skórę głowy, delikatnymi ruchami bez tarcia.
Spłukuj dokładnie - resztki szamponu mogą wywołać swędzenie. Po myciu ostrożnie osusz ręcznikiem bez wykręcania. Suszyć naturalnie lub suszarką na zimnym trybie.

@mary_braids_kiev
Co używać do pielęgnacji:
Czego nie wolno robić:
Klasyczne afrowarkocze nosi się 4-6 tygodni, z kanekalonem - do 3 miesięcy. Okres noszenia zależy od jakości plecenia, a także od szybkości wzrostu włosów. Orientuj się na stan korzeni - jeśli odrosło więcej niż centymetr, pora rozplatać.
Oznaki, że czas się rozplatać:
Rozpleść afrowarkocze można samodzielnie, ale lepiej powierzyć to mistrzowi. Proces zajmuje 2-4 godziny w zależności od ilości warkoczykow. Po rozpleceniu koniecznie zrób odżywczą maskę i daj włosom odpocząć przynajmniej miesiąc przed następnym pleceniem.